«IMIĘ « ♦ » James»
«DRUGIE IMIĘ « ♦ » Pleiades»
«ZDROBNIENIE « ♦ » Jim, Jimbo, Jimmy»
«NAZWISKO « ♦ » Hawkins»
«WIEK « ♦ » Dwadzieścia lat»
«STAN CYWILNY « ♦ » Wolny»
«POCHODZENIE « ♦ » Planeta Montressor»
«ORIENTACJA « ♦ » Hetero»
«MATKA « ♦ » Sarah»
«OJCIEC « ♦ » Nieznany»

«OCZY « ♦ » Niebieskie, lekko szarawe»
«WŁOSY « ♦ » Brązowe, wygolone boki, kucyk z tyłu głowy»
«WZROST « ♦ » 176 cm»
«WAGA « ♦ » Odpowiednia»
«PIERCING « ♦ » Kolczyk w lewym uchu»
«TATUAŻE « ♦ » Brak»
«ZNAKI SZCZEGÓLNE « ♦ » Brak»

Na początku był bardzo stereotypowym nastolatkiem pakującym się w kłopoty i uciekającym przed mechaniczną policją. Jako dzieciak uwielbiał czytać książki o piratach grasujących w kosmosie i o skarbie Kapitana Nataniela Flinta. Kiedy dostał szansę, na pokazanie co potrafi i odkrycie czegoś fantastycznego, od razu wyruszył w podróż. Była to bardzo niebezpieczna wyprawa, ale Jima to nie zraziło. Można powiedzieć o nim, że jest bardzo odważny, bezinteresowny, a przede wszystkim lojalny wobec swoich przyjaciół i rodziny, no może nie wliczając w to ojca. Wiele razy pokazał jak bardzo liczą się dla niego najbliżsi. Oprócz wielkiego serca ma też nieprzeciętny rozum, w wieku 8 lat zbudował swoją pierwszą solarną deskę, a lata później w parę chwil naprawił statek. Oczywiście nie obnosi się z tym, nie lubi kiedy ktoś specjalnie go chwali, co jednak nie oznacza, że nie pragnie pochwał. Za swoją ciężką pracę, którą wykonywał na statku niekiedy zdarzało mu się usłyszeć jakieś miłe słowa, jednak nieczęsto. To wszystko co zostało tutaj wymienione było zmieniane w typowy dla Jima wizerunek bad boya, starał się nie okazywać uczuć, ale z biegiem czasu mu to przeszło. Chłopak jest nieustraszony, widział w życiu więcej niż niejeden doświadczony weteran, w końcu pochodzi z innej planety, a tam kotki nie są małymi, leniwymi dachowcami. Można powiedzieć, że jest to totalnie inne uniwersum gdzie zwierzęta i technologia przeniosły się na wyższy poziom. Mówiące zwierzęta lub hybrydy i cyborgi, to właśnie było to skąd pochodził. Pewnej nocy na moście, który znajdował się blisko gospody Hawkinsów rozbił się statek z jaszczurem, który przekazał i kazał chronić Jimowi pewien przedmiot, który był mapą do legendarnej planety ze skarbem. Chłopak wraz z przyjacielem matki, znanym astrologiem, wyruszyli statkiem na poszukiwania. Podczas podróży Jim zapoznał się z Silverem, cyborgiem, przed którym przestrzegał go Billy Bones, ale z czasem przywiązał się do niego. Po odnalezieniu Planety Skarbów, na której ukryty był cały skarb Kapitana Flinta, skarb który był uważany za mit, legendę, Jim wrócił do domu. Parę klejnotów, które ocalały przekazał matce na odbudowę i ponowne otwarcie gospody. Po roku chłopak postanowił wylecieć i poszukać kolejnej już z kolei pracy. Nie planował opuścić matki jednak nie miał zamiaru wiecznie pracować w gospodzie, więc poleciał wraz ze swoim galaretowatym przyjacielem Morphem. Wylądowali na planecie Ziemia, dokładniej w pewnej krainie gdzie jeszcze panował pokój. Jim szybko się tam zaaklimatyzował i dostosował do warunków panujących na Ziemi. Trudno mu było się przyzwyczaić do braku jego psowatych znajomych lub osób z mechanicznymi częściami ciała jednak przestał po jakimś czasie zwracać na to uwagę. Kiedy w końcu wojna nadeszła on, wraz z większością ocalałych mieszkańców, skierował się do podziemi, które od pewnego czasu były ich planem B w razie takiego obrotu sprawy.
GIFY <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz